czwartek, 27 października 2011

TUSAL październikowy

mój słoiczek jest mały, ale przynajmniej widać że coś przybyło
bo w większym moje nitki by zginęły ;)

co do poprzedniego wpisu to macie rację to się nazywa złośliwość rzeczy martwych
ponieważ brakło mi nici na dosłownie 18 krzyżyków :(


pozdrawiam i miłego dzionka

niedziela, 23 października 2011

odskocznia od...

wyszywania i decu ;) które pochłonęły mnie bez reszty a co za tym idzie papierki poszły na bok i tak już chyba mi ich troszkę brakuje, ale jest tyle pięknych wzorów do wyszycia tylko gdzie ten czas :(
mama z ciocią jechały na wesele kuzyna więc musiałam zrobić kartki z życzeniami
dla mamy zrobiłam a może lepiej dokończyłam wachlarzową karteczkę ;)
która prezentuje się tak :


ciocia natomiast chciała dać pewną sumę pieniędzy w pięcio-złotówkach
pomysłów było sporo jak je wręczyć, ale stanęło na komódce,
 tak powstała moja pierwsza , na którą ostrzyłam sobie ząbki już dawno, ale nie miałam pomysłu do czego ją wykorzystać i  oto się doczekałam
 już wiem że pewne rzeczy zrobiła bym inaczej, tylko teraz już jest  "po ptakach "
komódka składa się z 18-stu pudełeczek ;)




mam już kolejnych lokatorów :)
będzie kogo podglądać ;)


prezenty rzeczywiście są świetne
tylko kiedy ja ten obraz wyszyję, ale już mnie korci ;)
dziękuję wszystkim piszącym i pozdrawiam gorąco :)
miłego wieczoru wszystkim :)

czwartek, 20 października 2011

szybciutkie podziękowania

po raz kolejny tak na szybko chciałam podziękować
Helence za drukowaną kanwę z przepięknym widokiem
który wyszywa także  Agnieszka tylko z schematu co jest o wiele trudniejsze
Helenko bardzo dziękuję, ale  w tym roku chyba już go nie zacznę :(
tak się prezentuje
to dostałam od Agnieszki za 125 komentarz na jej blogu
proszę o wybaczenie że na zdjęciu nie ma słodkości, ale nie wytrzymały do sesji ;)
bardzo dziękuję tylko ciekawe jak długo się u mnie uchowa  ;)
a teraz niespodzianka

 z takiej wełny moje córki zażyczyły sobie szaliki boa na szydełku
i to jeszcze na 1-ego listopada
w sumie to sama jestem ciekawa jak będą się prezentowały
pozdrawiam i dużo zdrówka bo pogoda nie zbyt łaskawa
i jeszcze raz dziękuję dziewczynom za te wspaniałości :)

jeszcze jedna sprawa
ponieważ na niektórych blogach dziewczyny na komentarze odpowiadają w kolejnym poście to chyba też wypróbuję ten sposób dla tego że nie zawsze wiem gdzie co piszę to spodobał mi się ten sposób komunikacji
za wszystkie komentarze dziękuję z całego serca :)
tak więc na pytanie do czego będzie służył mój dyniowy sal
odpowiedź jest następująca -powstanie z niego poduszka
Aniu zarażaj się tylko uważaj bo wciąga niemiłosiernie

wtorek, 18 października 2011

jesienny sal cd. odsłona trzecia

o mały włos przegapiła bym dzisiejszy termin
musiałam zacząć zielonym bo znowu brakło mi pomarańczowej muliny :(
ale już kupiona także bez obaw,
 mam zamiar w tym tygodniu skończyć, oby nic nie przeszkodziło
tak prezentuje się moja dynia
miłego wieczoru wszystkim :)

sobota, 15 października 2011

chustecznik i wymianka kawowa :)

zrobiłam sobie także chustecznik decu, ale no właśnie
jest jedno ale otóż preparat do spękań jak zresztą widać na jednym zdjęciu
odchodzi czyli odpryskuje w nie których miejscach
po wypełnieniu proszkiem do spękań i pomalowaniu lakierem
doskonale to widać
na szczęście zostaje u mnie więc wielkiej tragedii nie ma
ale nerwy są oj i to jakie ;)
o i chciałam zgłosić do Martusi a tam nic mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze ?
już można zgłaszać prace na Twórczy weekend u Titanii




xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx


a to jest moja wymianka kawowa którą dostałam od Eli-elziutki
to że wymianka była akurat w moich kolorach to wiadomo, ale
to co dostałam to jest super i jak dla mnie miodzio i jeszcze pachnące kawą :o
igielnik i zakładka wyszyta krzyżykami
do tego kartka masa przydasi i coś dla podniebienia
sami zobaczcie
a ja bardzo dziękuję Eli za przygotowanie tego wszystkiego




a te dwa mikołaje są po prostu cudne :)

pozdrawiam wszystkich i miłej soboty życzę :)

wtorek, 11 października 2011

tak króciutko

obraz Adasia wygląda tak
żeby nie było że jednak jest nieskończony to mam dowód
że jest już oprawiony i u nowego właściciela
lepszej ramki bądź też ramek niestety u nas nie było
zdjęcie mało wyraźne, ale na lepsze nie było czasu ;)
miłego wieczoru :)

Jesienny sal cz.2

tylko tyle udało mi się zrobić, a mianowicie dla tego że skończyły mi się nici :(
nie przewidziałam że aż tyle ich wyjdzie, ale córcia miała dzisiaj dokupić więc będzie przybywać
a że nie miałam co robić zaczęłam wyszywać "Pierrota " dla siostry i okazało się że będzie mały
no cóż pech to pech
tak wygląda dzisiaj moja dynia
dużo ciepła życzę i zdrówka wszystkim zaglądającym :)

niedziela, 9 października 2011

listownik

mój pierwszy listownik i raczej nie ostatni ;)
potraktowałam go bejcą i farbą tylko teraz tak myślę że mogłam
dać białą farbę pod obrazki a nie kremową, ale cóż
musi tak zostać
osobiście jestem z niego zadowolona
jeszcze jedno ponieważ został ukończony w sobotę to zgłaszam go do
Martusi-Titani na trwurczy weekend
  teraz pomęczę Was zdjęciami




 taką tęczę mieliśmy wczoraj po bardzo malutkim  deszczu
wszystkiego dobrego i miłej nocki życzę :)

wymianka kwiatowa

dostałam swoją wymiankę od Madzi  robi ona przepiękne rzeczy
które możecie zobaczyć na jej blogu
Kochana bardzo dziękuję za wszystko i to jeszcze w moich kolorkach
zobaczcie sami



jeszcze raz bardzo dziękuję :)
miłej niedzieli wszystkim :)

wtorek, 4 października 2011

koniec !!!

skończone normalnie nie mogę uwierzyć że udało mi się
i to jeszcze przed terminem
jak pisałam gdy zaczynałam wyszywać krówkę że nie ma odpowiedników niektórej muliny w ariadnie to dobierałam sama kolory i to co w sklepie wydawało się odpowiednie to już  w wyszywaniu niekoniecznie
tylko że już tak zostanie
sprawdzałam ceny mulin w Włocławku i tak DMC -3 zł
ARIADNA -1,50  i to tylko do nowej dostawy
u nas w sklepach jest tylko ARIADNA w zależności od sklepu 1,25 do 1,40
także ja na pewno zostanę przy Ariadnie powód oczywisty

 jak zobaczyłam w "WENIE" wzór tego papieru to tak strasznie mi się spodobał że aż coś
wertowałam wiele sklepów internetowych w jego poszukiwaniu i nic aż tu pewnego razu jest i musiałam go wykorzystać to tylko zajawka tego co robię, ale papier jest mega cud-miód ;)
 taki zachód słońca dzisiaj mieliśmy :)
 a to moje truskawki które dostałam od koleżanki i jak widać kwitną i owocują
no może będzie tylko ta jedna bo pewnie pogoda nie będzie sprzyjać dojrzewaniu, ale i tak cieszą nasze oczy


pozdrawiam wszystkich zaglądających i dziękuję za pozostawione słowo :)z

jesienny sal

od pierwszego października można wyszywać jesienny sal
na który zgłosiłam się do mamuśki73
bardzo spodobał mi się wzór tylko jak wczoraj zaczęłam przygotowania kanwy to
okazało się że jest to dosyć pokaźnych rozmiarów wzór
tak głowiąc się do czego mogę go wykorzystać padło na poduszkę
więc raczej nie skończy w szafie
jak sobie obiecałam że jeden krzyżyk a na pewno pokażę
więc tylko tyle tego mam,ale do następnego wtorku mam nadzieję zrobić troszkę więcej
tak to wygląda

miłego wieczoru :)

sobota, 1 października 2011

chrum-chrum

tak oto zbliża się ku końcowi wyszywanie dla Adasia
świnka już gotowa a ptaszyna właśnie się wyszywa
no może nie teraz bo piszę tutaj, ale musicie mi wierzyć na słowo
a teraz prezentacja

miłego wieczoru, pędzę pozmywać podłogi i dalej krzyżykować